Info
Więcej o mnie.
		
		Wykres roczny
                 
		Archiwum bloga
- 2015, Sierpień2 - 0
 - 2015, Lipiec3 - 0
 - 2015, Czerwiec5 - 0
 - 2015, Maj6 - 0
 - 2015, Kwiecień5 - 0
 - 2015, Marzec4 - 0
 - 2014, Październik2 - 0
 - 2014, Czerwiec4 - 0
 - 2014, Maj14 - 0
 - 2014, Kwiecień12 - 0
 - 2014, Marzec7 - 0
 - 2013, Listopad1 - 0
 - 2013, Październik2 - 0
 - 2013, Wrzesień5 - 0
 - 2013, Sierpień12 - 0
 - 2013, Lipiec12 - 0
 - 2013, Czerwiec9 - 0
 - 2013, Maj11 - 2
 - 2013, Kwiecień11 - 2
 - 2013, Marzec4 - 1
 - 2012, Listopad1 - 0
 - 2012, Październik2 - 8
 - 2012, Wrzesień3 - 4
 - 2012, Sierpień11 - 2
 - 2012, Lipiec13 - 7
 - 2012, Czerwiec7 - 1
 - 2012, Maj9 - 0
 - 2012, Kwiecień7 - 5
 - 2012, Marzec8 - 1
 - 2012, Styczeń1 - 0
 - 2011, Grudzień2 - 0
 - 2011, Październik3 - 8
 - 2011, Wrzesień12 - 0
 - 2011, Sierpień13 - 0
 - 2011, Lipiec17 - 0
 - 2011, Czerwiec21 - 12
 - 2011, Maj30 - 13
 - 2011, Kwiecień16 - 19
 - 2011, Marzec4 - 0
 
Dane wyjazdu:
	    
      
	       110.00 km 
	       90.00 km teren
	    
	    
	       06:08 h
	       17.93 km/h:
	    
        Maks. pr.:49.45 km/h
        Temperatura:25.0
        HR max:180 (%)
        HR avg:148 (%)
       
        Kalorie: 3456 kcal
        Rower:Zabójcza Trucizna
	  Piękna stówka ;)
Niedziela, 7 sierpnia 2011 · dodano: 07.08.2011 | Komentarze 0
W ramach przygotowania do Carpathii, w ramach dobrego wykorzystania czasu w weekend, w ramach... nie ważne ;) W zacnym gronie przejechałam dzisiaj 110km z blisko 1000m przewyższenia (prawdopodobnie ;). Wprawdzie w połowie drogi pogoda się spsuła, tzn. przyszła ulewa, która wprawdzie spowodowała, że temperatura zrobiła się bardziej ludzka, ale też do wszystkiego co w rowerze ważne przyklejało się błocko. I trzeba było napęd i hamulce płukać wodą jeziorową ;) I tak napęd nieco szwankował :/ Co nie zmienia faktu, że wycieczka znakomita i rokuje nienajgorzej na tydzień przed przygodą życia ;) Kategoria Treningi?
	  Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!
	
