Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzę ja, goszyg, z miasta Gdańsk. Z bikestats dla przyjemności i zdrowia przejechałam 10287.52 kilometrów w tym 6679.14 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.75 km/h - nie ma się czym chwalić ;)
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy goszyg.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

Przejażdżki

Dystans całkowity:5546.78 km (w terenie 3677.50 km; 66.30%)
Czas w ruchu:327:05
Średnia prędkość:16.90 km/h
Maksymalna prędkość:76.98 km/h
Suma podjazdów:464 m
Maks. tętno maksymalne:197 (0 %)
Maks. tętno średnie:171 (0 %)
Suma kalorii:171171 kcal
Liczba aktywności:187
Średnio na aktywność:29.66 km i 1h 45m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
30.85 km 23.00 km teren
01:29 h 20.80 km/h:
Maks. pr.:40.47 km/h
Temperatura:30.0
HR max:185 (%)
HR avg:147 (%)
Kalorie: 860 kcal

Czy już mogę jeździć? ;)

Sobota, 27 sierpnia 2011 · dodano: 27.08.2011 | Komentarze 0

Pierwszy raz na rowerze od Carpathii. Dupa niby już ok, ale po tych marnych 30km zaczęła coś przebąkiwać, że w sumie to ona tego nie lubi. Prawa ręka jeszcze się nie naprawiła. Za jakiś czas przyjdzie pewnie poprosić kumpli z pracy, żeby naprawili. Ale na razie ma swoją ostatnią szansę, żeby dojść do siebie! Nowy kask, na miejsce owego, który uległ absolutnej destrukcji (szczęśliwie bez mojej głowy w środku ;) już jest i wyglądam w nim nawet odrobinę mniej głupio niż w poprzednim :D Rower też dostał coś nowego - m.in. tarcze hamulcowe. Wyglądają nieźle, hamują chyba też nieźle, zobaczymy jak się będą dalej sprawować, ale pierwsze wrażenia pozytywne. Poza tym zmieniła się jeszcze sztyca i rogi, więc teraz jest pełna lanserka ;)
No a dystans taki marny dziś, bo jak się człowiek odzwyczai od gdańskiego trybu przejażdżkowo-treningowego, to i bidonu zapomni wziąć w dzień upalny i po 30km jest wyschnięty na wiór i nogi się w ogóle przestają kręcić. Chyba trzeba sobie wszczepić camelbacka pod skórę na plecach ;)
Kategoria Przejażdżki


Dane wyjazdu:
26.85 km 25.00 km teren
01:25 h 18.95 km/h:
Maks. pr.:48.11 km/h
Temperatura:21.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal

Docieranie cd.

Piątek, 12 sierpnia 2011 · dodano: 12.08.2011 | Komentarze 0

Ale nawet Tomac nie wytarł dostatecznie nowych klocy :P
Kategoria Przejażdżki


Dane wyjazdu:
16.50 km 15.00 km teren
00:50 h 19.80 km/h:
Maks. pr.:32.84 km/h
Temperatura:15.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal

Docieranie nowych klocków

Czwartek, 11 sierpnia 2011 · dodano: 11.08.2011 | Komentarze 0

Klocki przed Carpathią wymienione (to była konieczność! na starych miejscami nie było już okładziny...), ale mój serwismen kazał mi pojeździć, żeby się dotarły, bo póki co ocierają. Więc deszcz, nie deszcz, chęci czy ich brak - na rower trzeba było wsiąść i pojeździć :]
Kategoria Przejażdżki


Dane wyjazdu:
31.63 km 0.00 km teren
01:32 h 20.63 km/h:
Maks. pr.:29.77 km/h
Temperatura:19.0
HR max:155 (%)
HR avg:123 (%)
Kalorie: 666 kcal

Spacer rozruchowy

Sobota, 16 lipca 2011 · dodano: 16.07.2011 | Komentarze 0

Wczoraj rower wrócił do domu, a jaki odmieniony!! Nie do poznania ;) Już wiem komu w miarę możliwości będę powierzać serwis Trucizny :D A zatem dzisiaj lans na deptaku nadmorskim. Z dwóch powodów - 1) nie ubrudzić roweru, 2) nie zmęczyć się. Oba założenia zrealizowane, jeszcze nawet interesy na koniec załatwiłam, wprawdzie nie swoje, ale czasem można zostać pośrednikiem ;)
Kategoria Przejażdżki


Dane wyjazdu:
31.00 km 25.00 km teren
01:34 h 19.79 km/h:
Maks. pr.:44.75 km/h
Temperatura:18.0
HR max:181 (%)
HR avg:139 (%)
Kalorie: 846 kcal

Jak za starych dobrych czasów

Niedziela, 3 lipca 2011 · dodano: 03.07.2011 | Komentarze 0

Niesamowicie przyjemny spacer na rowerze. Poczułam się jak za starych dobrych czasów, kiedy jeździłam wyłącznie rekreacyjnie, niczego nie nazywałam treningiem i było mi z tym dobrze ;) Jedyne co było inne, to zerknięcie na pulsometr od czasu do czasu. No i tempo, które dzisiaj nazwałam spacerem, rok temu nie byłoby dla mnie takie całkiem spacerowe ;) W każdym razie 1,5godz na ulubionych leśnych ścieżkach okazało się być znakomitym przypieczętowaniem udanego rowerowego weekendu :)
Kategoria Przejażdżki


Dane wyjazdu:
27.70 km 0.00 km teren
01:15 h 22.16 km/h:
Maks. pr.:32.98 km/h
Temperatura:21.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal

Rozjazdowo-deptakowy Flash-lans ;)

Niedziela, 26 czerwca 2011 · dodano: 26.06.2011 | Komentarze 1

Nie ma to jak zadać szyku na deptaku ;)
Kategoria Przejażdżki


Dane wyjazdu:
31.49 km 17.00 km teren
01:32 h 20.54 km/h:
Maks. pr.:46.50 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal

Teamowe wygłupy z aparatem

Czwartek, 23 czerwca 2011 · dodano: 23.06.2011 | Komentarze 0

Spotkałyśmy się we dwie baby i poszłyśmy się zabawić ;) Zabawa polegała na pokazaniu mojej ulubionej ścieżki z fajnym zjazdem na końcu, na owym zjeździe trochę prób zdjęciowych. Potem przenosiny na ostatni zjazd Skandii i tam pełne szaleństwo - wielokrotne zjazdy, zdjęcia i dzika radość ;) Ale stromiznę tego cholerstwa można odczuć dopiero jak się próbuje wrócić z rowerem na górę :P
Ot i próbka efektów dzisiejszych prób zdjęciowych:
foto by Aśka
Kategoria Przejażdżki


Dane wyjazdu:
26.60 km 0.00 km teren
01:10 h 22.80 km/h:
Maks. pr.:35.52 km/h
Temperatura:16.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal

Lansik w Sopocie

Środa, 18 maja 2011 · dodano: 18.05.2011 | Komentarze 0

Towarzyskie spotkanie połączone z próbami sił na różnych rowerach. W sumie bardzo pozytywnie... ale ja chyba znów zły dzień mam :(
Kategoria Przejażdżki


Dane wyjazdu:
32.00 km 10.00 km teren
01:44 h 18.46 km/h:
Maks. pr.:51.85 km/h
Temperatura:15.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal

I znowu z treningu wyszła totalna mieszanka miejsko-leśna ;)

Czwartek, 12 maja 2011 · dodano: 12.05.2011 | Komentarze 0

Kategoria Przejażdżki


Dane wyjazdu:
81.30 km 40.00 km teren
04:20 h 18.76 km/h:
Maks. pr.:49.56 km/h
Temperatura:14.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal

Do Wyczechowa z GER

Niedziela, 8 maja 2011 · dodano: 08.05.2011 | Komentarze 0

Szalona ze mnie kobieta, dzień po starcie w zawodach dałam się namówić na wyjście na rower, i to nie byle jakie patrząc na dystans ;) Miało być ok. 60km, spacerowe tempo, dobry obiad w międzyczasie... Rzeczywistość z planem trochę się rozminęła ;) jak to zwykle bywa. Tempo najpierw wolniejsze niż spacerowe, a potem wręcz przeciwnie ;) Z obiadem też wyszło inaczej... Ale nie żałuję jednak, że dałam się wyciągnąć. Tyle, że teraz boli mnie to i owo... Chociaż z rozwalonym kołem teraz za dużo nie pojeżdżę, więc będę mogła odpoczywać :D
Kategoria Przejażdżki